Sąd
Rejonowy dla Miasta
Stołecznego
Warszawy
Warszawa
Al. Solidarności 127 Warszawa
Powód:
dr n. med. Cezary Wójcik
Ul.
Minutowa 9
02-276
Warszawa
Pozwany: Powszechny
Zakład Ubezpieczeń S.A.
Al . Wincentego Witosa 31
00-710
Warszawa
Rejestr
Handlowy Sądu Rejonowego dla
Miasta
Stołecznego Warszawy
XVI
Wydział Gospodarczy-Rejestrowy
Dział
B nr 30314
Wnoszę o zasądzenie wypłaty przez PZU SA odszkodowania z tytułu ubezpieczenia komunikacyjnego autocasco (polisa seria AC 9785832) w związku z kradzieżą mojego samochodu marki Polonez nr rejestracyjny WZM 524B wartości 16 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wyrejestrowania pojazdu, w którym powinno być wypłacone odszkodowanie tj. od 27 grudnia 1999 roku.
U z a s a d n i e n i e
Byłem posiadaczem samochodu
osobowego marki Polonez .Caro 1.6 KAT o numerze silnika CE0397742, numerze
podwozia SUPBO1CEHVW115189, nr rejestracyjny WZM 524 B.
Dowód: Kserokopia dowodu rejestracyjnego pojazdu
Pojazd ten został skradziony w dniu 28
października 1999 r. w południe z ulicy Karowej w Warszawie, o czym
moja żona Monika Wójcik bezzwłocznie powiadomiła Komisariat
Policji Warszawa Śródmieście. Niestety, prowadzone przez Policję
Państwową dochodzenie nie przyniosło skutków, w związku z
czym Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście umorzyła
dochodzenie w dniu 20 listopada 1999 r.
Dowód: Kserokopia postanowienia o umorzeniu
dochodzenia
Mój pojazd posiadał polisę autocasco na sumę 18 000 zł wykupioną w PZU za pośrednictwem agenta p. Zbigniewa Rzepy, nr polisy AC 9785832.
Dowód: Kserokopia polisy AC 9785832
Następnego dnia po dokonaniu kradzieży powiadomiony został II Inspektorat PZU w Warszawie przy ul. Dobosza. Przy wprowadzaniu do komputera danych dotyczącej mojej sprawy oznaczonej jako OCH 4892/99/AC okazało się, iż w komputerze nie widnieje adnotacja dotycząca wpłaty przeze mnie III raty ubezpieczenia, lecz jedynie raty I, II i IV. Jednocześnie okazało się, że nie posiadamy w naszych dokumentach potwierdzenia wpłacenia tejże III raty. Wprowadzająca dane pani stwierdziła, że zapewne znajdą się stosowne papiery, o czym byliśmy także przekonani ja wraz z małżonką, gdyż uiściliśmy III ratę przed wyjazdem na pobyt służbowy do Francji latem 1999 roku. Po jakimś czasie zadzwonił do mnie agent p. Zbigniew Rzepa, powiadamiając, iż nie może nigdzie znaleźć kopii dokumentów i prosząc bym wystosowali odpowiednie pismo do Dyrektora II Inspektoratu, co uczyniliśmy 17 listopada 1999 roku. Kopię tego pisma wysłaliśmy do Pełnomocnika Prezesa PZU SA d/s Jakości Obsługi Klienta, p. Piotra Barszczaka.
Dowód: Kserokopia pisma z dnia 17 listopada 1999 roku.
Po otrzymaniu powiadomienia z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście o umorzeniu dochodzenia z datą 20 listopada 1999 r. udałem się do Urzędu Gminy Warszawa Włochy wyrejestrować mój samochód w dniu 27 grudnia 1999 r.. Tego samego dnia udałem się wraz z małżonką do siedziby II Inspektoratu PZU SA, ażeby przekazać kluczyki i dokumentację samochodu. Niestety, dostaliśmy tam do ręki kopię pisma podpisanego przez Dyrektora II Inspektoratu PZU SA p. Piotra Kostempskiego (oryginał został wysłany pocztą, lecz dotarł do nas znacznie później), w którym odmawia się mi wypłaty odszkodowania i proponuje zwrot IV raty składki.
Dowód: Kserokopia pisma z dnia 8 grudnia 1999 r.
Zostałem poinformowany o możliwości odwołania się od tej decyzji do Oddziału Okręgowego PZU SA w Warszawie, co niezwłocznie uczyniłem spisując odręcznie stosowne pismo w którym domagałem się wypłacenia należnego odszkodowania wraz z odsetkami za zwłokę.
Dowód: Kserokopia odwołania z dnia 27 grudnia 1999 r.
Pod koniec lutego 2000 roku otrzymaliśmy odpowiedź na nasze odwołanie, podpisaną przez p. Jacka Łazarskiego, specjalistę z Oddziału Okręgowego w Warszawie PZU SA w którym ponownie odmawia się mi wypłaty odszkodowania.
Dowód: Kserokopia pisma z dnia 15 lutego 2000 r.
PZU SA uzasadnia swoją decyzję o wygaśnięciu umowy ubezpieczenia brakiem posiadania dokumentów o zapłaceniu przez nas III raty składki do dnia 5 lipca 1999, co spowodowało wygaśnięcie umowy ubezpieczenia w myśl zapisu §14.3 warunków ubezpieczenia, począwszy od 6 lipca 1999 r. Wewnętrzne warunki umowy zakładu ubezpieczeń nie mogą jednak stać ponad Kodeks Cywilny, który w art. 77 wymaga, iż jeżeli umowa została zawarta na piśmie, to odstąpienie od niej powinno być stwierdzone pismem. Żadnego zawiadomienia o ustaniu umowy ubezpieczenia jednak nie dostaliśmy, co świadczy o tym, iż umowa była nadal ważna. Co więcej, uważamy, że zapłaciliśmy III składkę w terminie a potwierdzający jej zapłacenie dokument uległ zagubieniu w czasie podróży i naszego pobytu we Francji. Podobnie przeświadczony był o tym, iż składka została zapłacona agent PZU SA pan Zbigniew Rzepa, który pobierał zawsze od nas wszystkie raty ubezpieczenia. Co więcej, o tym, iż III składka została opłacona przekonany był także II Inspektorat PZU SA, gdyż przy zgłaszaniu szkody w komputerze Pani przyjmująca zgłoszenie stwierdziła, że wprowadzona jest oprócz I i II składki także kwota IV składki. Jeżeli funkcjonariusze PZU SA uznaliby, że uiszczenie IV składki nie jest równoważne z przedłużeniem umowy ubezpieczenia, gdyż zaistniały okoliczności formalne uniemożliwiające tę czynność prawną, to wówczas nie powinni przyjmować moich pieniędzy przekazanych im przez ich agenta p. Zbigniewa Rzepę i nie powinni wprowadzać danych do komputera, lecz niezwłocznie zwrócić mi te pieniądze wraz z pismem informującym o tym, iż nie mogą ich przyjąć gdyż umowa wygasła i mogę najwyżej zawrzeć ponowną umowę ubezpieczenia. Tymczasem nic takiego nie nastąpiło, moja składka została przyjęta a stosowna informacja wprowadzona do systemu informatycznego PZU SA.
Zawarta w dobrej woli w dniu 5 października 1999 r. umowa potwierdzona na piśmie w formie polisy AC 9785832 dokumentuje opłacenie IV raty składki, a więc jest dokumentem potwierdzającym złożenie oświadczenia woli w formie pisemnej przez ubezpieczyciela i ubezpieczającego, a więc potwierdza zawarcie umowy ubezpieczenia w myśl Art. 809 K.C.. Jeżeli jednak pamięć nas myli i nie zapłaciliśmy w rzeczywistości III raty składki, to w takiej sytuacji przyjęcie przez agenta PZU IV raty skłądki i wystawienie polisy AC, a następnie zaksięgowanie tej raty i wprowadzenie jej do systemu komputerowego PZU SA przy braku pisemnego sprzeciwu w terminie 14 dni ze strony zakładu ubezpieczeń należy uważać za zawarcie nowej umowy ubezpieczenia w myśl Art. 809 K.C. lub też kontynuację poprzedniej mimo braku opłacenia III raty. Składka została zapłacona jednocześnie z zawarciem umowy ubezpieczenia zgodnie z Art. 813 §2 K.C.
Artykuł 77 K.C. wymaga, iż jeżeli umowa została zawarta na piśmie, to odstąpienie od niej powinno być stwierdzone pismem, tymczasem PZU SA nie wystosował do nas żadnego pisma powiadamiającego o odstąpieniu od umowy ubezpieczenia, aż do dnia 8 grudnia 1999 r. W związku z tym, mieliśmy pełne prawo przypuszczać, iż umowa ubezpieczenia obowiązuje w momencie opłacania przez nas IV raty składki. PZU SA uchyla się od skutków prawnych zawartej umowy powołując się na Art. 84 K.C., twierdząc, że przyjęcie IV raty składki a więc zawarcie względnie przedłużenie umowy nastąpiło pod wpływem błędu istotnego. Tymczasem, artykuł ten w § 1 stanowi, iż uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez osobę przyjmującą oświadczenie (a więc mnie), chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie i z łatwością mogła błąd zauważyć. Tymczasem ja działałem w dobrej wierze, przeświadczony o tym, iż III rata została uiszczona, a więc nie wywołałem błędu ani celowo ani niecelowo, ani świadomie ani nieświadomie. Błąd został wywołany przez osobę oświadczającą tj. przez PZU SA działające poprzez swego agenta, gdyż nie powinna ona przyjmować IV składki i przedłużać tym samym umowę ubezpieczenia, jeżeli uważała, iż nie zapłaciłem III składki. W przypadku błędu wywołanego przez osobę składającą oświadczenie, chociażby bez jej winy, Kodeks Cywilny nie przewiduje uchylenia się tej osoby od skutków prawnych złożonego oświadczenia. Co więcej, błąd ten został powtórzony przez funkcjonariuszy PZU SA, którzy przyjęli od agenta wpłacone przeze mnie pieniądze i wprowadzili dane o tym do systemu komputerowego, choć - jak się potem okazało – nie widniało w nim opłacenie III składki. Ośmielam się twierdzić, iż błąd wywołany przez ubezpieczyciela jest spowodowany brakiem odpowiedzialności, kompetencji i bałaganem panującym w firmie PZU SA, za który próbuje się na mnie zrzucić odpowiedzialność.
§ 2 art. 84 K.C. wyraźnie określa, że uchylając się od skutków prawnych swego oświadczenia woli można się powołać tylko na błąd istotny, tj. taki który gdyby był znany składającemu oświadczenie, spowodowałby brak podpisania umowy ubezpieczenia. Tymczasem, gdyby upoważniony przedstawiciel PZU SA znał fakt, iż w dokumentach PZU brak jest raty III składki nie uniemożliwiłoby to zawarcia umowy ubezpieczenia, przy założeniu iż wymieniona suma pieniędzy byłaby składką I. Tak więc zaistniały błąd nie tylko nie został wywołany przeze mnie, lecz co więcej nie spełnia kryteriów błędu istotnego, a co za tym idzie nie uzasadnia uchylenia się od skutków oświadczenia woli.
Art. 65 §1 K.C. stanowi, iż „oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje”. Co więcej, Art. 65 w § 2 stanowi, iż w „umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli upierać się na jej dosłownym brzmieniu”. Zgodnym zamiarem i celem zawartej poprzez opłacenie sumy 299 zł 91 groszy w dniu 5 października 1999 roku umowy autocasco było ubezpieczenie mojego samochodu od następstw wypadków, kradzieży itp., gdyż jasnym jest, że jeżeli byłbym poinformowany przez ubezpieczyciela o niemożności przedłużenia istniejącej umowy, to wówczas zapłaciłbym I składkę nowej umowy ubezpieczenia zamiast IV raty umowy obowiązującej.
Biorąc pod uwagę ustalone zwyczaje i normy współżycia społecznego oraz fakt, iż nie wystąpił błąd istotny przy składaniu oświadczenia woli przez upoważnionego przedstawiciela PZU SA, jak również to, iż PZU SA na piśmie nie poinformowało mnie o wypowiedzeniu umowy przed zgłoszeniem przeze mnie roszczenia odszkodowawczego, to uważam, iż w momencie kradzieży mojego samochodu istniała ważna umowa ubezpieczenia autocasco pomiędzy mną a PZU SA.
W związku z powyższym wnoszę jak w sentencji.
Dr n.med. Cezary Wójcik,
Do wiadomości :
Powszechny
Zakład Ubezpieczeń Spółka Akcyjna
Al.
Wincentego Witosa 31
00-710
Warszawa
Załączniki:
1.
Kserokopia dowodu rejestracyjnego pojazdu
2.
Kserokopia
postanowienia o umorzeniu dochodzenia
3.
Kserokopia
polisy AC 9785832
4.
Kserokopia
pisma z dnia 17 listopada 1999 roku
5.
Kserokopia
pisma z dnia 8 grudnia 1999 roku
6.
Kserokopia
odwołania z dnia 27 grudnia 1999
7.
Kserokopia
pisma z dnia 15 lutego 2000